wtorek, 8 lipca 2008

Opinie

Wakacje. Czytam więc, czytam, czytam...

Żegnaj, Afryko - przebrnęłam przez 3 części. Czyta się dobrze, nawet gdy zaczyna się od 2, potem brnie przez 3, by zakończyć na 1 :) Szwajcarka (jest takie słowo w ogóle?) mieszka przez 4 lata w Kenii, wśród ludu Samburu, w warunkach.... no, w buszu. Sami sobie dalej przeczytajcie. Na koniec mała refleksja (być może krzywdząca dla autorki): kobieta napaliła się na faceta i dla niego zrezygnowała ze wszystkiego. Bo jak można pokochać kogokolwiek, gdy patrzy się na niego kwadrans a porozumiewanie ogranicza się do OK? 7/10 punktów, głównie za ciekawostki i umożliwienie poznania innego świata.

Już nic nie muszę - pani Grodzieńska w cudowny sposób udowadnia, że życie jest piękne. Nawet po 80ce :) Więcej takich kobiet! 8/10 punktów.

Kłopoty to moja specjalność, czyli KRONIKI SOCJOPATY - jeśli znacie, lubicie historyjki o Adrianie Mole'u, polecam. Tyle, że osadzone w realiach polskich i znacznie bardziej wnerwiające :) Aczkolwiek 5/10 punktów.

Pradawna klątwa - lekko, łatwo, przyjemnie i nieco naiwnie. W sam raz do łyknięcia w jedno popołudnie. Powiedzmy, 6/10 punktów.

Odwagi, Kate! - przekonana byłam, ze będzie to durnostojka, opowiastka o słodkiej blondyneczce lat 20. A tu niespodzianka, przeleciałam przez książkę błyskawicznie, dobrze się czyta, mądrze kończy. Szkoda tylko, że bohaterka tak późno poszła po rozum do głowy. Aha, cały czas byłam przekonana, że jej mąż to homoseksualista. 8/10 punktów.

Piątkowy klub Robótek Ręcznych - bardzo ciekawy pomysł na książkę, wiele momentów wesołych i smutnych, typowa obyczajówka. Jako, że osadzona w realiach mi bliskich, czytało się świetnie. 9/10 punktów.

1 komentarz:

Bo pisze...

zegnaj Afryko-jest film moze oparty na tej wlasnie ksiazce Biala Masajka