Ach!!! Kocham soboty- właśnie w tym dniu robi się "ruch" na blogach- nowe posty :) Oplot przy świrlu fajny. Najbardziej naszyjnik podobałby mi się bez tych prostokątnych elementów w części "łańcuszkowej". Buziale :*
Asiu, no to do dzieła :) Fimo jest niesamowicie plastyczne i daje ocean możliwości, niekoniecznie takich, jak ja lepię. Widziałam piękne prace takie w bardziej "rzeźbiarskim stylu".
6 komentarzy:
Ach!!! Kocham soboty- właśnie w tym dniu robi się "ruch" na blogach- nowe posty :) Oplot przy świrlu fajny. Najbardziej naszyjnik podobałby mi się bez tych prostokątnych elementów w części "łańcuszkowej".
Buziale :*
WOW cudny efekty ^^ Dobry pomysł z tym oplataniem koralików z fimo :D
Przepiekne! :-)
Super naszyjnik. Ja jestem sroka i uwielbiam takie rzeczy:-)
Robisz tak rózne rzeczy z fimo! Ten naszyjnik nie jest w moim stylu, ale podziwiam! Podziwiam i mam ochotę też pobawić się modeliną!
Asiu, no to do dzieła :) Fimo jest niesamowicie plastyczne i daje ocean możliwości, niekoniecznie takich, jak ja lepię. Widziałam piękne prace takie w bardziej "rzeźbiarskim stylu".
Prześlij komentarz