Lubię ciepło. Lubię otulić się czymś miękkim, przyjemnym w dotyku. No to sobie szalik zrobiłam :) Inspirowany rudym szalem Dagny . Robiony prosto, bez skosów, i tylko zła jestem, że zapomniałam o zwijaniu się gładkiego wzoru. A mogłam machnąć ze 3 rządki samych prawych oczek…. Mundra Polka po zwijaniu :D
Na szal poszedł 1 motek Kotka (6zł, 300m/10dag, 100% akryl). Na druty nr 5 z żyłką (swoją drogą, nie lubię na innych robić, robótka jest za ciężka) nabrałam 200 oczek. Po przerobieniu dżersejem (rząd samych prawych, rząd samych lewych oczek) 34 rzędów zmieniłam druty na nr 6 i w 35 rzędzie pododawałam narzutem co drugie oczko (no to się ich blisko 400 zrobiło). Po czym po przerobieniu, dalej dżersejem, 4 rzędów znów machnęłam narzut co 10 oczko (w 5 rzędzie falbanki), oraz w 7 rzędzie. Na koniec wyszło niemalże 500 oczek – szczerze sobie współczułam…
Szal nie jest długi, ma metr z kawałkiem.
Na różyczkę nabrałam 48 oczek drutami nr 5, dżersejem przerobiłam 20 rzędów, złożyłam w pół (wzdłuż) i zszyłam. Potem tylko zwinęłam, by pi razy drzwi przypominało to kwiatka. Kwiatek ruchomy jest, na agrafce.
14 komentarzy:
Szal pierwsza klasa :)
Ojaa.. ale elegancki! No, no :)
Śliczności szal:-) Też taki chcę!
Od razu dzisiaj biorę się do roboty.
Pozdrawiam świątecznie.
Śliczny szal :) A to zwijanie to mu tylko uroku dodaje. Jesteś dla mnie mistrzynią szalików, w końcu sobie zrobiłąm ten który Ty pokazywałaś w zeszłym roku :)
nayanka ma rację - zwijanie jest superowe - nadaje mu charakteru :)
pozdrawiam
czarna magia
no efekt powala
Bardzo fajny ten szal :)
Dziękuję pięknie za miłe słowa ;)
Nayanko - mistrzyni żadna ze mnie, szale lubię, bo szybko się je robi :)
Piekny! Uwielbiam ten styl...niestety w sklepie ciezko znalezc. Albo nie umiem szukac ;)
Magda
Śliczny, wcale mu to zwijanie nie przeszkadza. Ślimaczek taki - wszystko pasuje :)
Przepiekny wlasnie dlatego, ze sie zwija. Mam wielka ochote cos sobie usztrykac, ale jeszcze zadnego swetra nie udalo mi sie dokonczyc, wiec taki szal jest w sam raz! Zabieram sie do roboty!
Szal jest prześliczny.... a można by taki na zamówienie? Niestety nie potrafię dziergać - to dla mnie czarna magia.... Pozdrawiam. http://cichyzakatek.blogspot.com/
świetny i oryginalny!
Pracochłonna taka robótka, ale efekt jest czarujący
Prześlij komentarz