Bezrękawnik – dla mnie. Sweterek – dla córeczki :)
Bezrękawnik robiony na drutach nr 6, włóczka Magic Design (Madame Tricote), gorąco polecam – pasy same się układają, włóczka mięciutka, 80% akrylu i 20 wełny. 180m/10dag, poszło 3,5 motka. Morze kolorów jest dostępnych, wg mnie świetnie są połączenia. Cena – 10zł.
Sweterek – robiony na drutach nr 5, niezastąpiony akryl Pearl, poszedł niecały 1 motek to 285m/10dag, cena – 8zł. Rewelacja, zważywszy na ceny nowych sweterków kupnych – szczerze mówiąc, chyba matka wyrodna ze mnie już jest, bo szalenie żal mi ok. 40zł na nowy sweterek… Ale tak sobie myślę, że za tę kosmiczną cenę córa może mieć 5 sweterków ;) A w ogóle dumna jestem, bo po raz pierwszy zmobilizowałam się i ten wzór z przodu – odczytałam ze schematu ;) Spodobały mi się schematy… Chociaż i tak większość oznaczeń jest dla mnie czarną magią.
8 komentarzy:
Fajnie to usztrykowałaś...a Wasza Córcia będzie najciekawiej ubranym dzieckiem w okolicy, bo pomysłową Mamę ma! (śliczny ten żółciutki kolorek)
Pozdrawiam cieplutko :)
Żółciutkie cudo w realu jeszcze cudowniejsze :)
łał .Super dziela a szal poniżej to moje marzenie
Jaka tam wyrodna matka - to ceny są nie normalne. A poza tym nie ma jak mamuśkowy sweterek. Ja całe dzieciństwo takie swetrzycha miałam i bardzo miło to wpominam :)
Wow, jestem pod wrażeniem, malutki sweterek jest słodki!!!!!!! POzdrawiam
Zapraszam po odbiór wyróżnienia "Kreatywne Koty" na moim blogu: http://migoshia.blogspot.com
pozdrawiam serdecznie
Oba ogrzewacze ciałowe niezwykłej urody! Droga wyrodna matko, wbij sobie do głowy, że kupne sklepowe sweterki nigdy nie ogrzeją dziecięcego świata tak jak sweterek wydziergany z włóczki z sercem przez
Mamę. Ale za Magic Design to moooocno przepłaciłaś :)
Dziękuję za przemiłe słowa :)
Migoshia, serdecznie ściskam za wyróżnienie :)
Makarbella - a czemu? Ja w ogóle tę włóczkę albo na n ecie tylko (jest minimalnie tańsza), albo w jednym właśnie sklepie widziałam...
Prześlij komentarz