poniedziałek, 22 grudnia 2008

Gwiazdka mała, gwiazdka duża



Kompletnie nie czuję nastroju wigilijnego. Klimatu świąt. Ekscytacji. Nic, zero, null. No to sobie chociaż gwiazdki wydziergałam. Tych małych to wydziergam jeszcze kilkanaście. Mam niewiele ozdób choinkowych, jak nie zrobię, będzie dno.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bardzo ładne są:) Kojarzą mi się z ludowymi ozdóbkami:) Na choince będą bardzo zacnie wyglądały:)IZA

Kropelka pisze...

Nadziergasz jeszcze k,ilkanascie i bedzie przepieknie ubrana choineczka.
Co do nastroju swiatecznego...tez nie czuje...chyba przez ten dlugasny okres oczekiwania,zapoczatkowany w listopadzie,przez sklepy:-/

Pozdrawiam cieplutko :-)

Anonimowy pisze...

Twoja choinka będzie wyjątkowa i ... na czasie. Nawet w sklepach spotkać można "dziergane" ozdoby - sama widziałam ;) Dodaj jesio aniołka - takiego co Aga O. przynosiła do szkoły i zrób długaśny łańcuch. Nic więcej chochince nie będzie trzeba :)