Ciekawa jestem, czy lokatorce będzie się w nim wygodnie spało? Mam nadzieję, że tak :) Bo dobre spanie lokatorki oznacza względnie dobre spanie rodziców :D
PS. Ostatnio tak jakoś monotematycznie, ciążowo – dzieciowo, nawet zastanawiałam się nad stworzeniem odrębnego bloga. Ale nie chce mi się :p