Czapeczkowy szał trwa nadal. Miałam tylko jeden motek pięknej Magic Design, no to cóż innego zrobię, jak nie czapkę? Kombinowana z głowy, jeszcze na córce nie mierzona. Od dołu - szydełkiem 4,5 pięć rzędów półsłupkami, a potem reszta (muszę policzyć, nie wiem ile) szydełkiem 5 słupkami. Ostatni rząd zamykałam po dwa słupki razem, a to co zostało - związałam sznureczkiem z łańcuszka. Dorobiłam kwiatek. W roli modelki - moja ręka :)
2 komentarze:
Ciekawy sposób robienia, chciałabym zobaczyć jak wygląda na głowie. Podoba mi się :) Trzeba będzie taką też wyszydłować :D
bardzo fajna i widzę, że kształt chyba nowy? Mam w domu podobną, ale to rondo się nie zwęża, więc ta to jakaś nowość widzę:) Bardzo fajna, kojarzy mi się z latami 20-30:) W jakimś jednolitym kolorze do płaszcza była by poprostu cudna!Nawet jakby tak miała jeszcze większy kwiat:D
Świetnie Szajko:D
Prześlij komentarz