Foto koszmarne, nic nie widać fasonu, ale sama sobie dobrze nie zrobię (jakkolwiek to brzmi :D ), postaram się męża o dobre zdjęcie zmolestować.
poniedziałek, 18 lipca 2011
Morska czapa
Takie kolory, które kojarzą mi się z Bałtykiem. 74 oczka nabrane szydełkiem nr 5, przerobione półsłupkami 10 rzędów, a potem 12 rzędów słupkami i szydełkiem nr 6. 13 rząd to zamykanie po 2 słupki razem, 14 tak samo. Włóczka Always Magic (Rozetti), 100g / 180m, 75% akryl i 25% wełna, cena 11zł. Poszedł jeden motek. Został mi jeszcze jeden, i tak sobie planuję jakiś otulaczyk malutki zrobić, na szyję.
Foto koszmarne, nic nie widać fasonu, ale sama sobie dobrze nie zrobię (jakkolwiek to brzmi :D ), postaram się męża o dobre zdjęcie zmolestować.
Foto koszmarne, nic nie widać fasonu, ale sama sobie dobrze nie zrobię (jakkolwiek to brzmi :D ), postaram się męża o dobre zdjęcie zmolestować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Wow, no superowska po prostu!!!
robienie sobie dobrze, molestowanie męża...no ładnie, a ja myślałam, że to chodzi tylko o sztukę użytkową,hehe:) To muszę się jak najszybciej tego szydełkowania nauczyć w takim razie:D
Czapa fajowa taka trochę ala berecik chyba? Co jedna to fajniejsza:D Twoja głowa będzie się zdecydowanie wyróżniać zimą w autobusach i na ulicy!:)
Buziaki:)
Nie, nie berecik, to taka czapa - krasnoludka :D zwisająca trochę, no pisałam kurka wodna, że guzik widać :/
ech . . . jak ja bym tak chciała umieć:) a tymczasem skończyłam moją chustę i szefowa weszłam na fastrygę... i przepadłam...ratuj;)
Jak mam ratować, jak ty ani razu mnie nie uratowałaś przed wchodzeniem tam :P A rzeczy piękne, piękne!
Ty mi lepiej powiedz, co ja mam teraz szydełkować?
ja szydełkuję, a raczej zacznę papugować Twój szal, właśnie się wybieram po wełenkę:)a Ty...hmmm...może jakiś sweterek?
❀ ❤ ✿ ❤ nice!! ❤ ✿ ❤ ❀
Wszystkie prace, prezentowane na blogu, bardzo mi się podobają.
Czapeczka jest śliczna, w moich ulubionych kolorkach.
Zapraszam do mnie po wyróżnienie - http://kuchenkowo.blogspot.com/ pozdrawiam
właśnie jestem na etapie strugania kapelutków, zastanawiałam się, jak się w rękach sprawdza ta włóczka? tzn miękka/szorstka/mechaci się lub nie? duży plus za nawiązanie do Mojego Ukochanego Morza, rzeczywiście czapeczka przywodzi na myśl motywy Bałtyk+ zachód słońca ..:) Pozdrawiam!
Prześlij komentarz